wielu branżach technologia i e-commerce przestały być funkcjami wspierającymi - stały się centralnym elementem rozwoju biznesu, poprawy efektywności i budowania relacji z klientem. W efekcie coraz więcej firm decyduje się na budowę wewnętrznych zespołów ecommerce odpowiedzialnych za rozwój cyfrowy. Taka decyzja często daje poczucie większej kontroli i posiadania kompetencji „na własność”. Jednak niesie ze sobą także wyzwania, które na początku nie zawsze są widoczne.
Z perspektywy wielu lat wspierania klientów w transformacji cyfrowej i wdrożeniach e-commerce, uważamy, że warto przyjrzeć się mniej oczywistym różnicom między współpracą z agencją e-commerce a budową własnego zespołu in-house.
Strategiczne myślenie i odpowiedzialność za rozwój e-commerce
Dobra agencja ecommerce to nie tylko wykonawca funkcjonalności. Jej rolą jest kwestionowanie założeń, łączenie celów biznesowych z rozwiązaniami technologicznymi oraz proponowanie lepszych kierunków rozwoju platformy ecommerce. To szczególnie widać podczas warsztatów strategicznych, w których agencje pomagają zdefiniować „dlaczego” przed „co”.
Zespoły in-house, mimo doskonałej znajomości firmy i jej systemów e-commerce, często koncentrują się na realizacji backlogu. Taka rutyna może ograniczać zdolność do spojrzenia z dystansu i zrozumienia szerszego kontekstu biznesowego. Bliskość do organizacji bywa też przeszkodą w kwestionowaniu status quo. Efekt? Firma może przegapić ważne strategiczne szanse, rozwiązywać objawy zamiast przyczyn, albo optymalizować procesy, które nie wspierają już celów wzrostu.
W kontekście ecommerce, te błędy mogą przekładać się bezpośrednio na utratę przychodów, niższą konwersję oraz niespójne doświadczenie klienta w różnych kanałach sprzedaży.
Zewnętrzna perspektywa w projektach e-commerce
Agencje e-commerce wnoszą doświadczenie z różnych branż i rynków. Widzą różne sposoby rozwiązywania podobnych problemów związanych z handlem internetowym. Efekt „świeżego spojrzenia” często prowadzi do realnej innowacji - zarówno w zakresie architektury ecommerce, jak i UX czy integracji z systemami zewnętrznymi.
Zespoły ecommerce in-house działają w jednej kulturze, jednym modelu biznesowym i w ramach jednego zestawu narzędzi. Z czasem ich rozwój może być ograniczony przez brak ekspozycji na inne podejścia technologiczne i organizacyjne.
Zarządzanie kryzysowe w e-commerce - kto bierze odpowiedzialność?
Gdy w projekcie e-commerce pojawiają się problemy - sposób zarządzania sytuacją kryzysową ma ogromne znaczenie. Agencje e-commerce działają w oparciu o umowy, SLA, ścieżki eskalacji i procedury reagowania. Stawką jest ich reputacja i długofalowe partnerstwo z klientem.
Zespoły wewnętrzne również bywają zaangażowane, ale nie działają pod taką samą presją zewnętrzną. W organizacjach, które dopiero rozwijają swoje kompetencje ecommerce, odpowiedzialność bywa rozproszona między działy IT, marketingu i sprzedaży. Może to prowadzić do opóźnień w podejmowaniu decyzji, wydłużonych czasów reakcji i negatywnego wpływu na doświadczenie użytkownika.
Rekrutacja zespołu e-commerce in-house - gdzie są pułapki?
Budowa zespołu e-commerce wewnątrz firmy wiąże się z wyzwaniami rekrutacyjnymi. Agencje mają doświadczenie w pozyskiwaniu specjalistów e-commerce - wiedzą, jak testować nie tylko umiejętności kodowania, ale również zrozumienie zachowań klientów, logiki platform e-commerce, czy zależności biznesowych.
Wiele firm nie dysponuje odpowiednio przeszkolonymi rekruterami, którzy potrafią ocenić kompetencje potrzebne do prowadzenia skutecznych projektów ecommerce. Nie wiedzą też, jak zaprojektować strukturę zespołu, dobrać liderów, ani ocenić potencjał współpracy międzydziałowej. Efektem może być zespół, który na papierze wygląda obiecująco, ale w praktyce ma trudności z realizacją celów i wdrażaniem skutecznych rozwiązań ecommerce.
Aktualizacja wiedzy i innowacja w e-commerce
Agencje e-commerce działają w dynamicznym środowisku - uczą się z każdego projektu, wdrażają nowe technologie, testują innowacyjne podejścia. Ich konkurencyjność na rynku zależy od zdolności do nieustannego rozwoju.
Zespoły ecommerce in-house, zwłaszcza te pracujące latami nad jednym sklepem lub platformą, nie mają tej samej presji. Ich rozwój często ogranicza się do jednej domeny, co w dłuższej perspektywie może zmniejszać ich zdolność do adaptacji i wprowadzania nowości.
Kiedy warto zbudować zespół ecommerce wewnętrznie, a kiedy postawić na agencję?
Wybór modelu realizacji projektów e-commerce - agencja czy zespół in-house - powinien wynikać ze świadomej analizy kompetencji organizacji. Kluczowe jest zrozumienie, czy firma potrafi efektywnie rekrutować, zarządzać i rozwijać zespół ecommerce, który będzie w stanie nie tylko dostarczać rozwiązania, ale również współtworzyć strategię rozwoju biznesu.
Agencje e-commerce często wnoszą gotowe procesy, doświadczonych specjalistów i ustrukturyzowane modele współpracy. Oferują też elastyczność, którą trudno uzyskać przy zespołach wewnętrznych. Zanim podejmiesz decyzję, warto przeanalizować: na jakim etapie jest Twój projekt e-commerce, jaka jest dojrzałość IT w organizacji i jakie są długoterminowe cele rozwoju.